Herbapol Pabianice

Opis:	Lubię wyraźny rozdział bieli od czerni, wody od ognia i ciepła od zimna. Takie są Pabianice na północnym wjeździe od strony Lutomierska i Konstantynowa Łódzkiego. Komin, który woła "hej, jestem z Pabianic, witaj!" stanowi świadectwo nieosiągniętej nigdy potęgi lokalnego "Herbapolu". Fabryka ta, chociaż zbudowana, nigdy nie została uruchomiona, by wegetować latami i w finale przeistoczyć się we współczesne centrum spedycyjne okolone wzrastającym, w odpowiedniej, wiosenno-letniej porze, zbożem. Wszystko to owiane jest szumem przejeżdżających pociągów, zarówno tych starych, pamiętających czasy Gierka lokomotyw, jak i współczesnych, nowoczesnych jednostek. U podnóża komina stoi nieco trącąca myszką zajezdnia autobusowa, gdzie wciąż od biedy czuć zapach spalin najstarszego Ikarusa, który jest pojazdem technicznym, w otoczeniu hybrydowych, elektryczno-spalinowych Solarisów - znaków czasów ekologii i nowoczesności. W czasie żniw gdzieś w tle przemknie nowoczesny kombajn, mijając leciwego "Bizona" czy Ursusa C-330. I chociaż z komina, który jest swoistym drogowskazem nigdy nie buchnął dym - stanowi on znak rozpoznawczy tej okolicy. Jest strażnikiem niczym latarnia morska. Woła do nas "witaj, przybyszu, witaj w Pabianicach!" Wokół komina rozpościera się kontrast upadłych nadziei i rozwoju Herbapolu z nowoczesnością i tradycją rolnictwa. Tak to witają nas Pabianice, kiedy wjeżdżamy doń od północy.
Autor zdjęcia:	klos
Słowa kluczowe:	Pabianice, Lutomierska, Herbapol, Komin, Zboże, Niebo
Kategorie:	architektura, niebo, Pabianice
Dostępność:	widoczne dla wszystkich
Data:	31.01.2022 18:14
Wyświetleń:	1095
Data wykonania zdjęcia:	Maj 2014
Rozmiar pliku:	281.6 KB

EXIF:

Model:	DSC-H3
Producent:	SONY
Długość ogniskowej:	6.3mm
Wartość przysłony:	f/8
Czas ekspozycji:	1/20 sek.
Data utworzenia:	19.05.2014 19:08:25