Spoko, teraz na pewno nie spadnie. Możesz bezpiecznie przejść

Opis:	Kępa Redłowska - wspaniałe miejsce pomiędzy Gdynią a Sopotem. Często wędruję tamtędy, wybierając opcję marszu górą. Dolną trasę zwykle olewałem. Tegoroczny zimowy spacer w tych stronach zaowocował lenistwem na poziomie maksymalnym - idziemy dołem. I warto było ujrzeć tą piaskową skałę z tej perspektywy, bo pewne jest, że niedługo już jej nie będzie. Skała (bryła?) spada co kilka lat, metr po metrze (ostatni raz w 2018 roku). Fale podmywają bezlitośnie ląd, kolejne drzewa umierają i spadają do morza, gdzie gniją. Pozbawione umocnień korzeni grunty miękną i się osypują. Zbrylony piach przypomina nieco lekki beton ale wszystko w końcu runie - może dzisiaj, może za rok lub pięć. Nie znasz dnia ani godziny. Przechodzenie pod tym jest sporym ryzykiem, ale każdy chodzi. Te kłody, które wszystko podpierają wzbudziły tylko mój uśmiech. Przyjdzie dzień, kiedy "cycka" na Kępie Redłowskiej już nie będzie. Czy to nastąpi jeszcze za naszego życia?
Autor zdjęcia:	klos
Słowa kluczowe:	Gdynia, Kępa Redłowska, Klif, Skarpa, Piaskowiec, Morze, Plaża
Kategorie:	krajobraz, pomorskie, Trójmiasto
Dostępność:	widoczne dla wszystkich
Data:	02.03.2025 16:54
Wyświetleń:	152
Data wykonania zdjęcia:	19 lutego 2025
Rozmiar pliku:	733.8 KB