Strona główna>widoczne dla wszystkich>Pocztówka z Salisbury
Pocztówka z Salisbury
© rafal_ost - wszelkie prawa zastrzeżone.
Poprzednie zdjęcie: Budowa tramwaju na Tarchomin |
Następne zdjęcie: Ikarus 280.70E CB 101 |
Pocztówka z Salisbury
Opis: | A teraz coś z mojego aktualnego miejsca zamieszkania :) Salisbury to 45-tysięczne miasto w południowo-zachodniej Anglii, znane ze średniowiecznej katedry z najwyższą w Wielkiej Brytanii wieżą, zachowanego średniowiecznego centrum [nie całkiem, bo prawie połowa jest wyburzona i zastąpiona pseudohistorycznymi ceglanymi klockami z lat 70. :P] i uroczego położenia nad trzema rzekami - Avon, Bourne i Nadder. Na zdjęciu mamy przedstawiciela lokalnej komunikacji zbiorowej, czyli... coś, co ma podwozie nieśmiertelnej B10, a nadwozie firmy Alexander Dennis, z tego powodu nie podejmuję się tego nazywać. [EDIT: Oficjalnie jest to Alexander Dennis Enviro 400, ale sam nie wiem, co o tym myślec, chyba nie jesteśmy tak restrykcyjni w nazewnictwie jak TWB?] Sam zbiorkom Salisbury i regionu składa się z 8 linii miejskich, numerowanych R1-R8 [tutaj linia R1 District Hospital-Bemerton Heath]. Liczy się połowa z nich, bo może się pochwalić częstotliwością rzędu 15-20 minut w szczycie i godzinami kursowania 7-22. Druga połowa ma najwyżej kilka kursów dziennie. Do tego mamy plus minus osiem linii podmiejskich [kursy 3-4 razy na dobę] i 3 linie międzymiastowe, dowożące do Swindon i Bournemouth z przyzwoitą, półgodzinną częstotliwością [i Southampton 5 razy na dzień, ale ten kierunek załatwia komunikacja kolejowa]. Celowo nie używam słowa "podmiejskie", bo trasa takiego X3 do Bournemouth liczy sobie około 65 kilometrów. Mimo to są w systemie taryfowym miasta i można na nich jeździć na bilety okresowe. Ciekawostką jest 6 linii dowozowych z parkingów P&R na obrzeżach miasta do centrum, numerowanych 500-505, jeżdżących co 20 minut od 8 do 19. Za bilet służy kwitek z parkingu, ale można też wsiąść jako zwykły pasażer i jechać za 2,5 funta [zwykły autobus 2,2]. Nie rozgryzłem jeszcze przewoźników, większość autobusów jeździ jako Salisbury Reds, ale trafiają się też firmowane przez przedsiębiorstwo Wilts&Dorset.Parkingowce z kolei należą do miasta. Podsumowując: jak na takie małe miasto, komunikacja jest nawet nieźle rozwinięta. Główne zarzuty, jakie mam, to drożyzna [mamy albo jednorazowy bilet, albo miesięczny... i już] i kiepski stan techniczny wozów [ten jest jednym z ładniejszych; za wyznacznik luksusu robi krótkie Citaro w liczbie jednego, poza nim kursują rozklekotane Dennisy i Optare z połowy lat 90]. Tłoku nie ma, zbiorkom służy głównie emerytom, imigrantom i dzieciom [co ciekawe, przewozy szkolne są osobno numerowane]. |
Autor zdjęcia: | rafal_ost |
Słowa kluczowe: | Salisbury, Silver Street, Salisbury Reds, Alexander, Dennis, 1571, liniaR1, doubledecker, piętrus |
Kategorie: | zagranica |
Dostępność: | widoczne dla wszystkich |
Data: | 22.07.2014 17:46 |
Wyświetleń: | 2060 |
Data wykonania zdjęcia: | 07 lipca 2014 |
Rozmiar pliku: | 110.8 KB |
EXIF:
Model: | PAP4044DUO |
Producent: | Prestigio |
Długość ogniskowej: | 3.5mm |
Wartość przysłony: | f/2.8 |
Czas ekspozycji: | 1/1961 sek. |
Data utworzenia: | 07.07.2014 14:47:27 |