Red 2

Opis:	Southampton, Wimpson Lane - ledna z dwóch głównych ulic mojego osiedla. Prawdę powiedziawszy, czuję się bardzo jak w Polsce - i to nie ma nic wspólnego z ilością rodaków-imigrantów, do których bym się najchętniej nie przyznawał, bo powiedzmy sobie wprost - w 80% do Anglii wyjechała dresiarnia, nie mająca pojęcia o języku czy fachu, za to całkiem niezłe o wszelkiej maści używkach. Czuję się cholernie głupio, kiedy rozmawiam z ludźmi w pracy i po raz kolejny pojawia się taki dialog: - To właściwie skąd jesteś? (ok, Anglik zatrybił po tygodniu rozmowy, że mam inny akcent) - Z Polski. -Aaa, z Polski! DZIN DOBRY! CIPA! DAJ MI PIENIONDZE! (bo tego się uczą jako pierwszego). A mogę z nimi rozmawiać wcześniej o wszystkim, włącznie z historią 2 wojny w ich cholernym języku - i nauczyć ich kilku rzeczy, o których nie wiedzieli, jak np. katastrofa w Gibraltarze albo jak postrzegamy Churchilla. Zawsze skończy się na cipie albo czymś, czego jakiś niedojeb z nieskończoną zawodówką ich nauczył. Ale do rzeczy: Millbrook, czyli moja dzielnica, strasznie mi przypomina Polskę - wyobraźcie sobie całe osiedle PGR-owskich bloków z cienkiej płyty betonowej, nakrytych dwuspadowymi dachami. Wygląda jak biedna, komunistyczna wersja Stoków, położona na płaskim. W oddali widać żurawie portowe - mam niejasne skojarzenia z pewnymi dzielnicami Gdańska. A środkiem przemykają albo niebieskie Citaro firmy Bluestar, znane z moich wcześniejszych zdjęć, albo takie coś. Do dziś nie jestem na 100% pewien marki, ale to najprawdopodobniej jest nieśmiertelne podwozie Volvo B10L z nadwoziem Wrighta albo Alexandra. Tak w ogóle chciałbym powiedzieć, że Łódź ma świetny i spójny system informacji pasażerskiej. W Southampton zapowiadanie zdarza się tylko w Bluestarze, rozkłady jazdy są zdzierane z przystanków częściej niż u nas, a jeśli już są, to i tak obejmują nie wszystkie przystanki na linii, a jedynie ważniejsze. Do tej pory już kilka razy zdarzyła mi się sytuacja, że chcę dojechać do XXX, mówię kierowcy "czy pan/pani może się zatrzymać przy XXX", a w odpowiedzi dostaję "a gdzie to jest???" (a wiem, że dana linia się tam zatrzymuje). Nie dziwię się, że Anglicy pozbyli się tramwajów (poza kilkoma miastami). Oni są za głupi na transport szynowy.
Autor zdjęcia:	rafal_ost
Słowa kluczowe:	southampton, first, linia2, millbrook, wimpson, volvo
Kategorie:	komunikacja miejska i podmiejska, Wielka Brytania, zagranica
Dostępność:	widoczne dla wszystkich
Data:	14.02.2015 22:23
Wyświetleń:	2964
Data wykonania zdjęcia:	14 lutego 2014
Rozmiar pliku:	260.7 KB

EXIF:

Model:	COOLPIX L120
Producent:	NIKON
Długość ogniskowej (dla klatki 35mm):	25, mm
Długość ogniskowej:	4.5mm
Wartość przysłony:	f/3.1
Czas ekspozycji:	1/250 sek.
Data utworzenia:	14.02.2014 14:50:40